Eskalopki i wariacje na ich temat

Trudno nazwać to przepisem, bo to tak jakbym proponowała tu schabowego, ale jednak uważam, że polędwiczki wieprzowe są niedocenione. Wszyscy smażą te piersi kurczaka, a dla odmiany można kupić jedną polędwiczkę. Trzeba ją pokroić w małe plasterki, rozpłaszczyć palcami, posolić, popieprzyć, obtoczyć w mące i smażyć na średnim ogniu – cieniutkim eskalopkom wystarczy 3 minuty z każdej strony. Są kruchutkie.

Jak już są gotowe to można wymyślać jak je podać i robić z nimi przeróżne rzeczy. Poczynając od najprostszego serwisu – z ziemniakami puree i mizerią lub z ryżem i sałata z białym dressingiem.

Ja poszłam z improwizacją trochę dalej. Swoją ulubioną metodą obierakiem potraktowałam jedną marchewkę i jedną pietruszkę zamieniąc je w trociny. Kawałek pora pokroiłam w cienkie paseczki. Te 3 warzywa podusiłam na patelni aż zmiękły, dodając sól i pieprz.

Do nich można dodać ryż lub makaron. Jeśli decydujecie się na makaron – charakter dania zmieni się w zależności od jego rodzaju – może to być wonton, ryżowy (cienki lub gruby), a nawet tagliatelle czy spaghetti. Prawdę mówiąc jak nie macie makaronu, a pewnie macie zupkę chińską – możecie ją po prostu przyrządzić, jest tam trochę przyprawy wegetopodobnej i dwie krople oleju – to nie zaszkodzi. Po zaparzeniu takiej zupki, można ją chwilą pod przykryciem zagotować i dodać do warzyw. Do mieszanki warzywno-makaronowej/warzywno-ryżowej dodajcie dużo sosu sojowego. Lepszy jest Heinz niż  Tao-Tao. I na końcu dodajcie usmażone polędwiczki. I już.

Potrzebujecie (dla 2 osób)

• 1 polędwiczkę wieprzową
• sól, pieprz, mąka, oliwa

Oraz w zależności od wyboru podania:

1. w wersji old school – eskalopki serwowane z puree (ziemniaki+masło+mleko) oraz mizerią
2. w wersji dietetycznej – eskalopki serwowane z kukurydzianym ryżem (torebka ryżu wymieszana z puszką kukurydzy) oraz czosnkową sałatą włoską (jogurt+majonez+czosnek)
3. w wersji egzotik – eskalopki wymieszane ze smażoną włoszczyzną (jest przecież taka egzotyczna… ), dowolnym makaronem lub ryżem oraz sosem sojowym (vide foto)