Burrito

Nie wiem czemu znów Meksyk, to przypadek. I to wcale nie kuchnia Ameryki Łacińskiej jest moją ulubioną. W każdym razie miałam akurat wszystko co potrzeba do burrito.

Trzeba zrobić uproszczony sos boloński czyli podsmażyć cebulę, dodać pomidory z puszki, następnie mięso mielone jakie wolicie i do niego po prostu dodać czerwonej fasoli.

Do tego musicie usmażyć kilka naleśników, nakładać farsz na brzeg i zwijać. Przed zwinięciem można też pokryć farsz kwaśną śmietaną. Ja wolę jej używać jako dip. Ah, prawdziwe burrito zawiera też guacamole :]

Ja robię burrito jeśli wczoraj robiłam sos boloński i został. Dodaję po prostu fasolę i smażę naleśniki. Tym sposobem konsumenci mojej kuchni nie są znudzeni, a ja nie jestem zarobiona 🙂

Potrzebujecie (na kilkanaście porcji, max 20 zł):

• puszkę pomidorów (w markecie 2-3zł)
• mięso mielone (wołowe, wieprzowe lub mieszane – 0,5 kg ok 8zł)
• 1-2 cebule (ok 1zł)
• pół puszki czerwonej fasoli (w supermarkecie 2-3zł)
• mąka do naleśników (3 zł)

Ceny nie zakładają zakupów w osiedlowych sklepikach.