Crostini z gorgonzolą, suszonymi pomidorami i prosciutto
Czyli grzanki z pleśniakiem i szynką 🙂
Trudno nazwać to przepisem – to tylko inspiracja. Ale kolejność jest tu ważna. Potrzebujecie chleba tostowego, żadnego zdrowego, ewentualnie bułkę paryską lub bagietkę pokrojoną w poprzek na małe kromeczki.
Ułóżcie suszone pomidory i pokropcie oliwą (chyba, że używacie tych w oliwie….), posypcie pietruszką i na wszystkim ułóżcie ulubiony ser pleśniowy. Na wierzchu połóżcie plasterki szynki parmeńskiej lub innej wędzonej.
Chodzi o to, że pod serem pomidory zmiękną, a ser i chleb przesiąkną aromatem ich i ziół. Wędzonka z kolei powinna mocniej się zapiec niż reszta – stąd winna być na górze. Pieczcie 6 minut w 200 stopniach.
Mam nadzieję, że nikomu nie przyjdzie do głowy keczupowanie tegoż (grrrr).
Potrzebujecie:
- chleb tostowy/paryską/bagietkę
- suszone pomidory (suche lub w oliwie)
- oliwę z oliwek
- prosciutto di parma lub inną wędzonkę
- pietruszkę zieloną