Filet w cieście

Filet w cieście

Może być z ryby lub kury. Tak podaje się rybę w zestawach fish&chips.

Ja nie jestem fanką smażenia, więc dania w głębokim tłuszczu (pączki, frytki) w ogóle mi się nie zdarzają, nie tylko z dbania o linię, ale też dlatego, że głęboki tłuszcz jest trochę nieracjonalny – marnuje się, a używanie go drugi raz jest niezdrowe. Ale przyrządzałam to dla kogoś, kto bardzo lubi ten przepis, więc zminimalizowałam “zło” stosując oliwę z oliwek z drugiego tłoczenia zamiast oleju i maksymalnie odsączając usmażone filety na ręcznikach papierowych. Możecie uniknąć tego ostatniego etapu, gdy zależy Wam, by danie było bardzo chrupiące.

Przygotowujecie ciasto do naleśników (jajko, mleko, mąka) i maczacie w tym kawałki filetów. Wrzucacie do rozgrzanej, dość głębokiej oliwy i smażycie po 2-3 minuty z każdej strony, aż będzie rumiane. Tak przyrządzona ryba jest w środku bardzo jędrna i niesucha.

Po usmażeniu połóżcie na ręczniku papierowym.

Podawajcie z sałatą w śmietanie (do tego mogą być rzeczone frytki, ryż lub możecie włożyć filety wraz z sałatą i majonezem do bułki hamburgerki i powstaną fishburgery).

Jeśli podgrzewacie, podgrzewajcie 5-7 minut w rozgrzanym piekarniku, bez przykrycia, na folii aluminiowej.