Karczocha robi się prościej niż może się wydawać.
Najpierw odcinacie ostrym nożem jego czubek – ok.2cm od góry odcinacie. Dodatkowo odcinacie nożyczkami czubek każdego listka i gotujecie 40 minut. Ja gotuję zawijając karczochy w folię spożywczą, żeby nie nasiąkł wodą, możecie też gotować go na parze.
Po tym czasie karczoch jest gotowy. Odkrójcie jego łodygę do samej podstawy. Odrywajcie listki i maczajcie je w ulubionym dipie. W listkach jadalna jest tylko ich podstawa, intuicyjnie. Jako dip zróbcie domowy majonez lub vinaigrette, ale ja lubię maczać w żółtku, jak szparagi. Gdy w końcu dojdziecie do serca wydrążcie łyżeczką włochatą część, a serce pokrójcie i maczajcie w dipie.
Może Ci się również spodobać:
- Dietetyczna hiperprosta zupa pomidorowa z pieczoną papryką (lub gazpacho) z twistem
- Frittata ze szparagami, kozim serem i chilli
- Pasta kanapkowa z młodego słodkiego groszku
- Jajko na parze czyli japoński omlet
- Orkiszowa pizza z botwinką i kozim serem
- Hummus – 3 rodzaje
- Ryba pieczona w całości (prosty pstrąg)
- Rzymski prosty makaron z masłem, sezamem i parmezanem
- Młode ziemniaki, szparagi i jajko w koszulce czyli zestaw doskonały
- Cudowne cytrynowe orzo z kukurydzą, tymiankiem, parmezanem i piniami
- Barokowa, nierozwalająca się, rozpustna kanapka piknikowa na zimno lub ciepło
- Błyskawiczne domowe lody dietetyczne/Frozen yoghurt/froyo
- Słone anchois, kremowe jajko, słodki burak
- Fruit burger
- Rösti z buraków i ziemniaków z wędzonym łososiem – VEGE, HEALTHY, FIT
- Frittata/Zapiekanka z kurkami, szpinakiem i cukinią
a to fajne, nie wiedziałam 🙂 Sam karczoch chyba jest taki wyrafinowany przez to, że trudno do niego dotrzeć i mało w nim treści 🙂 “serce” smakuje niepodobnie do niczego, ale jeśli musiałabym porównywać powiedziałabym, że pomieszanie szparaga z kukurydzą w smaku (?). Słodkawy jest. A w listku jest bardzo mało, chyba że uda się kupić bardzo dużego.
Zawsze mnie ciekawiło, jak smakuje karczoch, bardzo egzotyczna sprawa. W Stanach mają nawet miasto karczocha z polami karczochów naokoło i wielkim gumowym karczochem w centrum: Castroville w Kalifornii http://www.flickr.com/photos/canoeguy81/228886202/