Pankejki
Mąkę pomieszajcie z mlekiem i żółtkiem. Dodajcie łyżeczkę proszku do pieczenia. Osobno ubijcie białko na sztywno ze szczyptą soli, łatwiej się ubija. Dodajcie do pozostałej masy, pomieszajcie delikatnie trzepaczką, ale dokładnie.
Smażcie na oliwie. Ja patelnię smaruję tylko oliwą przy użyciu ręcznika papierowego, żeby było chudziej. Smażcie po minucie z każdej strony. Jeśli zostaną Wam pankejki ze śniadania, podgrzewajcie je w piekarniku – 5 minut w 200 stopniach.
Podawajcie je z owocami, dżemami, konfiturami, polewami, jogurtami. Ja najbardziej lubię kombinację niskosłodzonej konfitury z jabłek lub wiśni z osłodzonym lekko jogurtem greckim.
Gdy podgrzewacie , możecie położyć na naleśniki paski banana i zapiec razem. Do tej kombinacji perfekcyjnie pasuje sos czekoladowy, kupny lub po prostu rozpuszczona w garnuszku czekolada.
Dodatkowe 3 tipy na przygotowanie pankejków to:
- wtarkowanie do ciasta jabłka (wówczas podawajcie z jogurtem/śmietaną, cukrem i cynamonem)
- dodanie do ciasta zmiażdżonego banana (wówczas polewajcie czekoladą)
- wersja słona – dodanie do ciasta kukurydzy skrojonej z kolby, absolutnie nie z puszki (wówczas podawajcie z kawałkami zapieczonej szynki parmeńskiej, szwarcwaldzkiej lub kawałkami boczku oraz z osolonym jogurtem greckim i pieprzem).
Potrzebujecie na 8 pankejków (czy po 4 na głowę starczy to zależy od Waszych apetytów, odpowiednio więc powielajcie proporcje):
- pół szklanki mąki
- pół szklanki mleka
- 1 jajko (osobno żółtko, osobno piana)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Do serwisu:
- konfitury, dżemy, marmolady, owoce
- jogurt grecki/bałkański, bita śmietana, śmietana
- syrop klonowy, owocowy, miód
- rozpuszczona czekolada, cukier
🙂 Dziękuję 🙂
Przepraszam, że tak późno, ale ostatnio mało piszę. Ale to chwilowe. Tylko ta chwila jest dłuższa 🙂 pozdrowienia!
NIE DA RADY, ŻEBY JAKIŚ SIĘ OSTAŁ. Wszystkie zawsze znikają. Jak to się stało, że trafiłam na nie tak późno? Dzięki wielkie i słodkie pozdrowienia!