
Gennaro Contaldo gnocchi z ricotty i parmezanu i dwa sposoby podania (w sosie pomidorowym lub maśle szałwiowym)
Opakowanie ricotty przełóżcie do miski i wlejcie 2 żółtka (pozostałe 2 białka zużyłam do lukru do ciasteczek), wtarkujcie ok. 50 gram parmezanu, dosypcie pół szklanki mąki, sól i pieprz (mielone). Wyrabiajcie, jeśli musicie dosypcie mąki, z ciasta trzeba wytworzyć wałeczki, ale starajcie się, by było jej jak najmniej, bo kluski będą ciężkie. Gdy ciasto nie będzie się kleić potnij je na 3-4 części i uformuj małe wałeczki. Pokrój je w paseczki.
Wrzucajcie do wrzątku, gdy wypłyną są dobre.
Wszystko możecie zacząć od robienia sosu i potem go podgrzać (np. do niego wrzucając ugotowane kluski, jak makaron do sosu). 2-3 pomidory sparzcie i zdejmijcie skórkę. Podsmażcie na oliwie z II tłoczenia czosnek i chilli, max minutę, wrzućcie pokrojone w kostkę pomidory, sól, pieprz i przykryjcie. Gdy się rozpadną dodajcie garść bazylii. Do sosu wrzućcie gotowe kluseczki.
Drugi sposób podania – jak zwykle w przypadku gnocchi – szałwiowe masło. Ja miałam zdrewniałą szałwię z kwiaciarni, nie młodą ze spożywczego, więc ususzyłam ją i zmieliłam. Taką dodałam do roztopionego masła. Takim masłem polałam kluski. Nie wiem jaka wersja lepsza, zależy na co macie ochotę. Do sosu pomidorowego możecie użyć pomidorów z puszki, ale są kwaśniejsze i mogą zepsuć delikatność dania. Możecie dodać kilka kropli balsamico. Posyp parmezanem.
Potrzebujesz:
- opakowanie ricotty
- 50 gram parmezanu
- co najmniej pół szklanki mąki
- 2 żółtka
- sól, pieprz – mielone
- garść bazylii
do sosu pomidorowego
- 2-3 pomidory
- ząbek czosnku
- pół papryczki chilli (bez pestek raczej)
do masła szałwiowego
- 3 łyżki masła
- listki szałwi
Mogą Ci się spodobać gnocchi dyniowe z masłem szałwiowym również wg przepisu włoskiego chefa lub gnocchi w sosie funghi
rozgrzewają brzuszek w tę pogodę 🙂
Pyszne kluseczki!