Dwa najlepsze posiłki w kosmosie. Powiedzmy, że dla Niej i dla Niego (pielęgnując stereotypy).

Dwa najlepsze posiłki w kosmosie. Powiedzmy, że dla Niej i dla Niego (pielęgnując stereotypy).

Doskonałość. Jeśli aglio olio zrobisz dobrze (być może trzeba do tego małej wprawy, którą jednak możesz zastąpić starannością i dobrym wyczuciem smaku i jakimś czuciem produktu) to jedne z lepszych dań jakie wymyślono, bo proste. Makaron musi być włoski, oliwa (do wykończenia ) musi być virgin, parmezan musi być dobry i w kawałki, a czosnek i chilli nie spalone. To wszystko 🙂

Druga doskonałość to kanapka. Wołowina w swoim naturalnym środowisku (musztarda i kwaśny ogórek). Potrzebujesz białego chleba, bitka z obiadu (duszonej wołowiny), kiszonego ogórka, dobrej musztardy i serka kanapkowego.

Image

Najpierw makaron. Zacznij od zagatowania słonego wrzątku w garze. Wrzuć do niego spaghetti (mierz dla jednej osoby pół garści). Szczypcami wciągnij to co ewentualnie wystaje, nie łam (makaron w sumie będzie gotował się 8 minut). Pokrój tymczasem czosnek i chilli. Po ząbku czosnku i pół papryczki na osobę. Wywal pestki raczej, chyba, że masz łagodną chilli (każdy sklep ma troszkę inny gatunek). W szóstej minucie gotowania makaronu wrzuć na patelnię z zimną oliwą z oliwek z drugiego tłoczenia czosnek i chilli i 2 minuty podsmażaj, posól i dodaj makaron wprost z garnka szczypcami, by zabrał trochę wody. Dodaj dodatkowo wody z gotowania (5 łyżek stołowych na głowę) i podawaj. Posyp obficie świeżo tartym parmezanem. Nawijaj na widelec.

Kanapka. Bitka podgrzej w garnuszku, a chleb na suchej patelni. Posmaruj jedną kromkę twarożkiem, a drugi musztardą dijon. Pokrój ogórka w plastry podłużne. Połóż na chlebie wołowinę i ogórka. Sklej, przekrój. Ah!