Pomysł na menu dla kilkunastu osób
Na wypadek, gdybyście planowali duże party dla kilkunastu osób, oto kilka sprawdzonych pomysłów na nakarmienie większej liczby osób lekkimi zakąskami, cięższymi przekąskami (ciągle ‘bite-size’) i słodkościami. Zdjęcia robione w trakcie roboty, ale pomyślałam, że mogą i tak Was zainspirować. Pod każdym dodałam przepisy w wersji dość ogólnej i linki. Uprzedzam, robienie wszystkich pozycji wymaga 12-14h. Ale jak potem słyszycie, że smakuje, to jest tak fajne uczucie, jakbyście, hm, na przykład jakbyście prowadzili zajęcia w szkole wyższej i ktoś by Wam powiedział„fajne zajęcia”:) także warto 🙂 przepisy szczegółowe do większości, poniżej w Related Posts.
Tartinki z niebieskim serem, gruszką, prażonymi włoskimi orzechami i kilkoma kroplami miodu
Tartinki z kremowym serkiem, łososiem, czerwoną cebulą i kaparami
Tartinki z niskosłodzoną konfiturą figową, prosciutto di parma i glazurą balsamiczną
Tartinki ze śmietankowym serkiem, pieczonym burakiem, słonecznikiem, glazurą balsamiczną. W opcji okruszki niebieskiego sera.
Kanapeczki z krewetkami zatopionymi w maśle roztopionym z dużą ilością czosnku
Kręciołki drożdżowe, powstałe zupełnie spontanicznie (z pozostałej mąki, cebuli i twardej mozzarelli). Drożdżowe ciasto rozwałkowane na płasko, posmarowane oliwą, posypane cebulą, przyprawione solą, pieprzem i gałką muszkatołową, posypane serem; zwinięte w rulon, pokrojone w poprzek i upieczone.
Tajska zupa na mleczku kokosowym. W moździerzu jest pasta curry zrobiona ze świeżego imbiru, czosnku, papryczki chilli, ziaren kolendry, kminu rzymskiego i kardamonu. W tym koszyczku do parzenia herbaty są włókna z tarkowania imbiru (do następnego dania), trawa cytrynowa i lstki kafiru. Oprócz mleczka kokosowego, dodałam też wodę kokosową ze świeżego kokosa i odrobinę jego starłam na wykończenie. Tym razem zupę robiłam z kurczakiem, nie krewetkami, te bowiem znajdowały się już w dwóch pozycjach menu. Czyli podsmażamy kurczaka, podsmażamy warzywa z kurkumą, dodajemy zmiażdżoną pastę curry, zalewamy mleczkiem kokosowym, przyprawiany sosem rybnym i pastą z tamaryndowca. Gotujemy i wykańczamy świeżą kolendrą.
Pieczone pierożki z ciasta francuskiego (lub filo) z nadzieniem z krewetek, szalotki, świeżego tartego imbiru, sosu sojowego i miodu.
Szpekuchy czyli drożdżowe paszteciki z nadzieniem z wędzonego boczku usmażonego z cebulą.
Mini beef koftas. Kuleczki wołowe przyprawione kminem rzymskim, kolendrą w ziarnach i świeżą, kakao, cynamonem i chilli. Nadziane na patyczki.
Quiche lorraine
Tarta z mascarpone ze skórką i sokiem z limonki, ze skórką i sokiem z cytryny, do tego dużo cukru i powstaje orzeźwiający, słodko-kwaśny smak
I oczywiście muffinki, do bazowego ciasta muffinkowego tym razem dodałam skórkę startą świeżo z pomarańczy i cynamon.
Może się zdarzyć, że nie znajdziecie w międzyczasie chwili na zrobienie sobie kawy, ale może ktoś kochany Wam ją dostarczy…
♥
♥
Właśnie zasiadam to szykowania menu i chciałam Ci bardzo, bardzo podzękować za ten wpis na blogu z tymi wszystkimi pomysłami, plus banany:)
Rany ale inspiracja! te z łososiem będą robione przy najbliższej okazji bo wydają się bardzo szybkie do zrobienia i w opcji vege te z burakiem
Oh…miod na moje serce…:)
Czytam, czytam i nie mogę przestać.. język przystępny,prosty,fajny,bez zbędnej gadaniny jak jest opisane w blogu.Zdjęcia przepiękne. Sama bym chciała takie robić,ale nie mam aparatu:( i w ogóle strona-bardzo piękna szata graficzna. Z wielką przyjemnością, czytam Twojego bloga, inspiruje się… I jestem żądna smaku:)
Awww❤ a ja kocham takich Widzow :* 🙂
właśnie zasiadam to szykowania menu i chciałam Ci bardzo, bardzo podzękować za ten wpis na blogu z tymi wszystkimi pomysłami, plus banany :-* mówiłam juz, ze Ciebie kocham 😉
🙂
zaaproś mnie na imprezę… 🙂
dzięki :*
Widać ogrom pracy. 🙂
na pewno nikt nie głodował! 🙂
to musiała być udana impreza:)