
Pierogi z wiśniami i słodkim twarożkiem
Zacznijcie od zaparzenia mąki. Ciasto przyrządzamy wysypując ćwierć kilo mąki do dużej miski i zalewając wrzątkiem tyle, by zrobiło się błotko. Czekamy aż ostygnie. Gdy ostygnie dodajemy jajko i tyle mąki, by nie kleiło się do rąk. Możecie posmarować ręce od wewnątrz oliwą. Dodajcie max kolejne ćwierć kilo. Wyrobione ciasto wałkujecie i wycinacie szklanką kółka. Lepiej dużą szklanką, można napchać więcej farszu i łatwiej się zalepia. Zalepiacie łącząc brzegi i przy pomocy kciuka, wskazującego i środkowego palca zaciskacie dla pewności i dla urody (kciuk i wskazujący na wierzchu, środkowy pod spodem, zaciskacie i tak wokół całego brzegu).
Na wycięte kółka kładziecie pół łyżeczki słodkiego twarożku i jedną wisienkę z porządnej konfitury. Twarożek albo przyrządzacie mieszając twaróg z cukrem albo po prostu dodawajcie śmietankowy almette czy philadelphię, bez cukru, delikatny smak będzie równoważyć b.słodką konfiturę.
Gotujcie 3-4 minuty. Podawajcie z posłodzoną śmietaną lub posłodzonym jogurtem naturalnym jeśli dbacie o linię.
Jeśli zostanie Wam trochę pierogów nie gotujcie ich, a zamroźcie układając równo obok siebie w szufladzie zamrażarki. Po godzinie przełóżcie do woreczków.
Potrzebujecie na kilkadziesiąt pierogów:
- 0,5 kg mąki
- około szklanki wrzątku
- konfiturę wiśniową
- almette śmietankowy lub zwykły twaróg z cukrem