Serniczki – muffinki, babeczki sernikowe
Czasem mnie dopada dzika chęć na coś i wtedy szybko robię to nie myśląc za bardzo, improwizując, tak powstały te serniczki – miałam mega ochotę na sernik i miałam ten duży pojemnik 350 gram gładkiego twarożku president (nie to wiaderko sernikowe, a taki zwykły twaróg, tylko gładki). Dodałam do tego miodu i słodzika (możesz dodać cukru), wbiłam jajko i dosypałam troszkę proszku. Na pół opakowania użyłam 2 saszetek słodzika i 2 łyżek miodu, czyli jakieś 4 łyżki cukru. Wlałam porcyjki łyżeczkowe do foremek, piekłam 25 minut w 180 stopniach. Były trochę za chude (odrobinę zbyt kruche) i mało słodkie, ale jedzone z miodem czy 100% powidłami ze śliwek były przepyszne. Na śniadanie, deser, piknik, prowiant do pracy.
A takie serniczki tutaj
🙂
urocze serniczki!
🙂
Uwierzyłam 😛