Najprawdziwsza, prosta, klasyczna margherita

Najprawdziwsza, prosta, klasyczna margherita

DSC_0239

Na jedną średnią pizzę, taką jak na zdjęciu (o średnicy blachy, jeśli okrągła, dopasowana pewnie zajęłaby z pół blachy) potrzebujesz:

  • 1,5 szklanki mąki
  • 0,75 szklanki letniej wody
  • ¼ kostki drożdży
  • szczypta cukru
  • 2 duże szczypty soli
  • świeżo mielony pieprz
  • kulka mozarelli
  • dwa pomidory – malinowe lub gargamele

Drożdże wrzuć do szklanki z wodą, dosyp cukier i szczyptę mąki, zamieszaj, odstaw. Mąkę i sól wsyp do miski. Po 10 minutach zaczyn będzie już żył, wlej go do mąki. Zacznij wyrabiać suchymi rękoma. Wyrabiaj cierpliwie aż przestanie się kleić. Przestanie się kleić od wyrabiania, nie od posypywania. Podsyp odrobinką mąki dopiero jeśli naprawdę muuusisz, jeśli masz za dużo wody. Po wyrobieniu gładkiego ciasta, pobaw się nim kilkanaście minut. Naciskaj tę kupę podbiciem dłoni, raz jedną, raz drugą, zakładaj na pół i rozcieraj, ucieraj, wyrabiaj. W końcu zrobi się twarde i gładkie jak plastelina. Ostaw je z powrotem do miski, przykry szczelnie folią, żeby nie wyschło i zakryj ściereczką, żeby miało ciemno. Potrzebuje 1,5-2h lub dłużej, możesz gdzieś wyjść, pozałatwiać swoje sprawy, wrócić do ciasta wieczorem.

Zrób tymczasem sos, niech wystygnie. Pomidory zalej wrzątkiem, co ułatwi Ci ściągnięcie skórki. Pokrój w kostkę i wrzuć na patelnię. Może być sucha patelnia, może być z odrobinką oliwy. U mnie sucha. Przykry, poduś 10 minut (żeby się rozpadły), odkryj i smaż z 10 minut, żeby odparowały. W międzyczasie dosyp dużą szczyptę soli i świeżo mielony pieprz. Wyłącz i zostaw na patelni, jeszcze odparują.

Po czasie wróć do ciasta, rozwałkuj je cieniusieńko. Wyjmij blachę i nastaw piekarnik na 250 stopni. Na blachę wylej kroplę oliwy i rozsmaruj ją ręcznikiem papierowym (żeby pizza się nie przykleiła). Rozwałkowany placek przenieś na blachę. Przełóż na niego sos i równo rozsmaruj. Kulkę mozarelli wydobądź z serwatki i podrzyj na kawałki, rozłóż je równomiernie na pizzy. Piecz 10 minut. Do rumianości. Przekładaj na talerz/deskę podważając łopatką. Polecam “krojenie” nożyczkami.

DSC_0252 DSC_0254