Paczuszki czyli super krucha i niesucha ryba z pieca
Przepis dotyczy każdego białego fileta, a także łososia (fileta i dzwonków).
Nastawcie piekarnik, umyjcie rybę i urwijcie spory kawałek folii aluminiowej. Ułóżcie na jego środku taki dywanik z pokrojonego pora – nie za dużo, ale tak z części białej, jak zielonej. Solimy, pieprzymy i kładziemy kilka kawałków pokrojonego zimnego masła. Na to kładziemy rybę. Z wierzchu jeszcze ją odrobinę i równo solimy i pieprzymy, posypujemy koperkiem i kładziemy kilka kawałków pokrojonego zimnego masła. Luźno, ale szczelnie zawijamy rybę w folię, łącząc górne krawędzie i zwiając boczne. W dwustu stopniach zrobi się w 30-40 minut. Można sprawdzić wyjmując, delikatnie odwijając i krojąc rybę w najgrubszym kawałku. Powinine odpaść, bo ryba tak upieczona jest mega krucha i nigdy sucha. Delysz!
Serwujcie z białym chlebem lub gotowanymi ziemniakami lub z ugotowanym na miękko ryżem z masłem lub z risotto. Do tego pasuje sałata, na przykład z Cezarem.
Pamiętajcie: jeden filet – jedna paczuszka
- filet z dowolnej ryby
- kawałek pora części białej i zielonej
- koperek świeży (można dostać), nie z paczki
- kilka łyżeczek zimnego masła
- sól, pieprz