Red hot chilli peppers pizza
Pizzę robię bardzo często, bo wg mnie jest jednym z szybszych dań, zawsze mam w domu mąkę i drożdże oraz mozarellę i pomidory, reszta to wena. Tym razem oliwki i czerwone chilli, trafiło mi się wyjątkowe ostre, choć wyjęłam pestki. Dodałam też odrobinkę czerwonej cebuli. Ciasta nie wałkowałam, a rozciągałam, po wyjęciu posypałam świeżym oregano. Chrupiąca, słodkawa od cebuli i ciasta, słona, pikantna i gorąca (choć na zimno też boska). Włóżcie ją w menu na stałe.
Na dwie mini: małą szklankę mąki pomieszaj z ćwiartką takiej samej szklanki wody, w której rozpuścisz drożdże – szczyptę suchych lub żywych. Wlej to do mąki i chlupnij oliwą. Dodaj pół łyżeczki cukru i soli. Wyrób i odstaw. Przygotuj dodatki, nagrzej na maxa piekarnik, posmaruj oliwą blachę. Moje dodatki to (na 2 mini) kilka pomidorków cherry, które w piecu robią się słodsze, czarne oliwki (również lepiej znoszą pieczenie niż zielone), pół kulki mozarelli (podarta) i plasterki czerwonej chilli. Ciasto podzieliłam na pół i rozciągnęłam w dłoniach – równo i cieniutko, uważnie, by nie podrzeć, ale by była cienka. Ułożyłam równomiernie dodatki. Piekłam 5 minut. Polałam przed podaniem oliwą i posypałam żywym oregano.
Zapraszam do działu PIZZA.
tym bardziej, że jest taka prosta i szybka! 🙂 zapraszam też do działu PIZZA, gdzie jest ich mnóstwo. A pojutrze będzie z burakami 🙂 pozdrowienia 🙂
Dawno już nie jadłam pizzy! Czas to zmienić:)