Udka pieczone w sosie bbq - superłatwe

Udka pieczone w sosie bbq – superłatwe

1 2 3 4 5 6

Kup różne cząstki kurczaka – udka, pałki, połówki, piersi ze skórą, cokolwiek, mogą być same udka lub same nóżki.

Kup tego więcej, bo po pierwsze zjesz na obiad, potem na kolacje, następnego dnia napakujesz jeszcze do kanapki lub tortilli. Możesz też wykorzystać mięso do prostej chińszczyzny, na zimno i ciepło, możesz jeść to mięso długo i na wiele sposobów.

Dopasuj naczynie żaroodporne do zakupionej ilości. Na kilogram mięsa potrzebujesz:

  • 5 łyżek sosu sojowego
  • 4 łyżki dobrego keczupu, najlepiej Heinz, Pudliszki, Kotlin, Hellman’s
  • 3 łyżki miodu

pomieszaj dokładnie w kubku.

Mięso rozłóż równomiernie jedną warstwą w naczyniu. Wylej marynatę. Możesz odstawić na godzinę lub nawet całą noc. Jeśli nie masz czasu, piecz od razu. Jeśli marynaty jest wg Ciebie za mało, zrób nową mieszankę w kubku i polej znów. Wetrzyj marynatę w mięso, dokładnie obtocz, tak żeby wszystkie kawałki były w sosie. Nagrzej piec do 200 stopni. Przykryj naczynie folią alu lub pokrywką. Gdy piekarnik jest gorący, wstaw na godzinę. Po godzinie wyjmij, zdejmij pokrywkę, obróć kawałki na drugą stronę i wstaw na kolejną godzinę bez pokrywki, ale temperaturę zmiejsz do 170 stopni. Sos na ściankach będzie się przypalał, to nie szkodzi, ale uważaj, żeby nie spaliło się mięso. Po pół godziny zajrzyj do niego i sprawdź palcem czy wierzch jest chrupiący. Wkładając paluchy do piekarnika uważaj na górną grzałkę.

Najlepsze jedzone paluchami i z chlebem. Same lub z dipami – u mnie tekilowo-limonkowo-imbirowy i mango-kokosowy. Oba pasowały doskonale. To co prawda pamiątki z USA, ale w sklepach jest tego mnóstwo.

 

7 8 9 10 11 12 13