
Straszne?
Straszne, bo jestem za mało cierpliwa do takiej babraniny, zamiast czarnego tortu z lukrowymi nagrobkamk (… #creepyalert) czy paluchów z parówek wolałam zaproponować Wam coś tak łatwego do zrobienia jak jadalnego.
Plasterki sera przekrój na pół, a każdą połówkę natnij w paski do połowy. Ser musi być z lodówki, bo frędzelki wypadną. Ja użyłam do tego krajalnicy do jajek. Nawiń na paluszki, zwiąż szczypiorkiem.
Do szczęk weź czerwone jabłka i wytnij z nich szesnastki. Posmaruj masłem orzechowym (lepiej niż dżemem – na zdjęciu, bo masło się trzyma, dżem nie) i powpychaj np.marshmallows, sklej.
Happy Halloween!
Ojej to bardzo mile:) poki co muszę zaprosić do dzialu Święta, jest tam sporo inspiracji, trudno mi powiedzieć za ile dni pojawia sie nowe przepisy, bo wyjatkowo malo ostatnio gotuje, skupilam sie mocno na innych rzeczach:)
halloween bylo juz dawno!:( z niecierpliwoscia wyczekuje mikolajkowo-swiatecznych inspiracji, coolinarne-niezawodne!