Szynka pieczona

Szynka pieczona

Coraz trudniej dostać dobrą szynkę, jednym ze sposobów jest upieczenie własnej. Tak jest taniej, smaczniej i można ją jeść przez wiele dni na wiele sposobów.

Kupcie kawałek szynki, na zdjęciu jest ćwierć kilo. Możecie obsmażyć lub od razu włożyć do brytfanki. Zalejcie odrobiną oliwy, połóżcie obok kawałek cytryny i tymianek. Jeśli wolicie podsmażyć, to po minucie na każdej stronie, na oliwie z drugiego tłoczenia na dużym ogniu.

Pieczcie 30-40 minut pod przykryciem. Wg zasady ile dkg tyle minut plus 10. Po upieczeniu dajcie jej odpocząć 15-30 minut nim zaczniecie kroić. Możecie używać ją na chleb lub kroić na grubsze plastry, podgrzewać w sosie i jeść na obiad. Sos zrobicie z tego co zostało Wam po pieczeniu szynki, dodajcie do tego łyżeczkę mąki, zagrzejcie i zamieszajcie. Możecie dodać cebulę, przyprawy i masło.

Taką szynkę możecie też włożyć do tortilli, doskonale pasuje pleśniak.