Pomysł na farbowanie jajek
To pomysł dla cierpliwych, nie dla mnie, dlatego wyszło tak krzywo, ale precyzyjna osoba zrobi to ładnie.
Do farbowania użyłam łupinek z cebuli (łupinki wrzuca się do garnka i gotuje), ale możecie użyć farbek dostępnych w sklepach.
Jeśli używacie farbek, rozpuśćcie je szklance z wodą z sokiem z cytryny i pracujcie na ugotowanym na twardo jajku. Jeśli łupinek – wkładacie do garnka z gotującymi się łupinkami surowe jajko.
W obu przypadkach potrzebny Wam będzie listek i białko jajka. Ja użyłam tui i nie jest to super pomysł, najlepszy będzie miękki listek. W białku jajka moczycie pędzelek i smarujcie powierzchnię listka z jednej strony. Kładziecie taki listek na jajku i delikatnie opatulacie kawałkiem rajstopkowej skarpetki z kiosku. Zamykacie recepturkami obcisło, starając się, by listek się nie poruszył. Takie jajko przy użyciu łyżki wkladacie do farby z gorącą farbą (gdy twarde jajko) na 10 minut lub do gotujących się łupinek (gdy surowe) na 10-15 minut.
Spróbujcie też z koronką. Koronką w forme tasiemki opatulacie jajko i spinacie recepturką (w tym miejscu wzorek będzie zmarszczony, ale to nie szkodzi).
Do farbowania możecie użyć: czerwonej kapusty, kurkumy, herbaty. Za każdym razem gotujecie ekstrakt, dodajecie sól i ocet i wrzucacie jajka na twardo. Zostawiacie na kilka minut, kilka godzin lub na noc.
Potrzebujecie:
- jajko
- białko jajka
- pędzelek
- 2 recepturki
- listki
- skarpetki pończochowe
- farbę do jajek lub łupinki cebuli
- ocet lub sok z cytryny