Tarta z orzechami
To jedne z lepszych ciast według mnie, maślano, karmelowe i chrupiącymi świeżymi orzechami. Najgorsza robota w tym przepisie to obieranie orzechów, potrzebujesz ich miseczkę, czyli w łupinach jakieś dwie.
Obierz i upraż na suchej patelni. Możesz użyć laskowych, z nimi tarta jest równie pyszna. Ale nie używaj obranych kupnych.
Do ciasta potrzebujesz 2 szklanki mąki, pół masła i 1 jajko. Wrzuć mąkę do miski, dodaj pokrojone w kostkę zimne masło i 1 jajko. Dodaj też łyżeczkę proszku do pieczenia. Przypraw szczyptą soli i 4 łyżeczkami cukru. Wyrób w dłoniach aż będzie jednolite, spłaszcz i odstaw do lodówki.
Po 0,5h wyjmij i rozwałkuj na folii, przez folię, nie będzie się kleić, jeśli wolisz, podsypuj mąką. Wyłóż ciastem formę, ja po kilku tartach zaopatrzyłam się w tę z ruchomym dnem, wyjmowanie ciasta jest z nią bezstresowe. Formę wyłożoną ciastem znów schowaj na chwilę do lodówki. Nagrzej piekarnik do 200 stopni. Ciasto przykryj folią alu i obciążnikami [monety, fasola, orzechy, a nawet jabłka (potem możesz z nich zrobić dżem, ściągasz skórkę, dziamgasz i słodzisz z cynamonem]. Piecz 20 minut. Wyjmij, ostrożnie usuń obciążniki i folię i podpiecz jeszcze 5 minut.
W garnuszku roztop pozostałe pół kostki masła. Troszkę ostudź. W naczyniu pomieszaj 4 jajka, pół szklanki miodu i kilka łyżeczek cukru (musisz spróbować masę), ok. 4 łyżeczki. Dodaj roztopione masło i pomieszaj.
Orzechy wsyp do upieczonej formy, zalej masą jajeczną i wstaw z powrotem do pieca na 30 minut. Temperaturę zmniejsz do 180 stopni. Jeśli masy Ci wyjdzie za mało i brzegi mocno wystają, możesz same je przykryć kawałkami folii alu. Po 30 minutach wyłącz piekarnik, porusz formą i zobacz czy masa drży, jeśli drży zostaw do wystygnięcia w stygnącym piecu. Potem przechowuj w lodówce.
🙂
Uwielbiam tarty, zwłaszcza w takim wydaniu:)
Ale jak ona smakuje, jak się sobie wyobrazi kruche ciasto i orzechy to jednak nie to, w tej kompozycji to zupełnie inny wymiar, a takie proste składniki 🙂 pozdrowienia 🙂
Pięknie się prezentuje ta tarta. Idealna dla mnie, bo z orzechami 🙂