Autorskie muffinki pumpkin spiced, SuperZdrowe i dietetyczne
Kupiłam maleńką dynię i zużyłam ją do dwóch potraw. Muffinek i gnocchi. Do obu potrzebowałam pulpy, którą robię tak.
Przekrajam dynię na pół, wydrążam pestki i tę watowatą część miąższu, łyżką i kładę dynię na blasze miąższem do dołu. Wstawiam do nagrzanego pieca na 45-60 min.
Wyjmuję i dobieram się do niej dopiero gdy ostygnie.
Po odwróceniu miąższ jest mięciutki i odchodzi od skóry sam, doskrobcie go łyżką.
Pół na muffinki. Poł na gnocchi, zostawiamy na jutro. Przepis zeszłoroczny tutaj. Jutro będzie nowy.
Wrzucamy więc wydrążony miąższ do miski. Dodajemy pół szklanki tahini, pół szklanki jogurtu greckiego light, 1 małe jajko, kilka łyżek miodu, łyżkę melasy (dla mnie ciągle było za mało słodkie, dodałam też kilka kropli słodzika w płynie), mieszamy. Przyprawiamy łyżeczką cynamonu, kardamonu i gałki. Starajcie się o jak najświeższe przyprawy. Niezwietrzały cynamon, wydziobany samodzielnie kardamon z łupinek i zmiażdżony w moździerzu i startą świeżo gałkę. Dodajcie też szczyptę soli. Na końcu dodajcie pół szklanki otrębów owsianych i pół szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej (lub kukrydzianej i gryczanej na przykład jeśli jesteś bezglutenowcem). No i oczywiście łyżeczkę sody oczyszczonej lub proszku, ale lepiej sody, bo ciasto jest mokre, więc soda da radę unieść je.
Powykładaj foremki papilotkami. Ja nakładałam po 1 łyżce ciasta, wyszło mi 14 muffinek. Włożylam do nagrzanego do 180 stopni na 25 minut. Po ostygnięciu najlepsze przechowywane w lodówce. Wtedy też lepiej odchodzą od papilotek, bo nie mają dużo tłuszczu.
Według więc poniższego kalkulatora (dla całego ciasta), jedna babeczka to 93 kalorie i to same dobre kalorie 🙂
Policzone w ilewazy.pl
Dziękuję:)
Mmm, cudowne te babeczki 🙂