Domowy imbir marynowany

Domowy imbir marynowany

Na pomysł, by zrobić go samemu wpadłam, gdy po raz kolejny musiałam wydać ponad 10 zł na słoiczek, w którym jest pewnie 1 korzeń, za który w warzywniaku płacę 2 złote.

Taki korzeń więc obskrobcie ze skórki łyżeczką. Pokrójcie na najcieńsze plasterki jakie Wam wyjdą.

Włóżcie je do słoiczka. W garnku zagotujcie wodę z octem ryżowym (lub sokiem z cytryny) z cukrem i solą. Zalejcie tym imbir. Zakręćcie. Gdy wystygnie schowajcie do lodówki. Dobry jest już następnego dnia, ale najlepszy po kilku dniach.

Futomaki znajdziesz tutaj. 

Grilled futomaki tutaj. 

California maki tutaj.

Ebi nigiri znajdziesz tutaj.

Potrzebujecie na 1 słoik:

  • 1 średni korzeń
  • pół szklanki octu ryżowego lub soku z cytryny
  • pół szklanki wody
  • 4 łyżeczki cukru
  • płaska łyżeczka soli