Żytnie pierogi z dosmakowaną kapustą
Nie bój się mąki żytniej, nie jest ani twarda ani gorzka, te pierogi są pyszne. A kapusta dosmakowana. Jeśli wolisz białą mąkę pszenną (ok, z nią będą cieniutkie i przezroczyste), postępuj identycznie.
na ok. 40 pierogów (zależy jaki masz rozmiar szklanki do wycinania kółek) potrzebujesz 2 szklanki mąki, zalej je połową szklanki wrzątku, poczekaj aż wystygnie, ale tylko na tyle, by dotykać, nie do zimnego i wyrób ciasto. Odłóż na chwilę i zajmij się kapustą.
Najlepiej jak użyjesz pół na pół słodką i kwaśną, ale może być tylko jedna z nich. Postępuj tak samo. Pokrój drobno i wrzuć na patelnię z odrobiną oliwy i pokrojoną cebulą czerwoną, podsmażaj jakiś czas, poduś pod przykryciem, dodaj sól, pieprz, płatki chilli i tarte jabłko lub powidła śliwkowe. Jeśli nie dodajesz powideł, a jabłko, dodaj też brązowy cukier. Dalej trochę podsmażaj, a trochę duś pod przykryciem, sprawdzaj co chwilę czy mięknie i co jakiś czas przemieszaj. Jeśli coś nie pasuje Ci w smaku dosmakuj albo coca-colą albo sosem HP. Podsmażaj, podduszaj, próbuj. Powinna być gotowa po niecałej godzinie. Kieruj się intuicją, jak wysycha, dodaj kropkę wody lub oliwy. Dosmakowuj wszystkimi wymienionymi składnikami.
Poczekaj aż przestygnie. Ciasto rozwałkuj cieniutko i wycinaj kółka szklanką. Kładź na każde kółko łyżeczką farsz, zamykaj i zaciskaj albo widelcem albo zakładaj falbankę albo metodą – kciuk i środkowy pod, wskazujący nad brzegiem i tak wzdłuż całego brzegu. Gotuj 3 minuty w słonej wodzie. Jeśli zostaną Ci, mroź surowe rozłożone na płasko i zbieraj zamrożone do woreczka. Lub ugotuj wszystkie i jutro odgrzej na patelni. Jeśli zostanie Ci ciasto – zrób to.
Potrzebujesz:
- 2 szklanki mąki (u mnie żytnia, może być pszenna)
- pół szklanki wrzątku
- w sumie pół kilo kapusty (kiszonej, zwykłej lub mieszanej)
- 1 jabłko+1 łyżka brązowego cukru lub 3 łyżki powideł śliwkowych
- sól, pieprz, płatki chilli
- 1cebula
- do smaku w opcji pół szklanki coli lub łyżka sosu hp.
Żytnie pierogi z dosmakowaną kapustą
Jesli chce Pani piec, prosze zrobic z tym ciastem to co w przepisie obok tego – zytnie paszteciki z konfitura i postepowac wg opisu tam. To ciasto sie dobrze nie upiecze.
Czy zamiast gotować moge je upiec? Jesli tak, to w jakim czasie?