
Ravioli z krewetkami
To wynik improwizacji, połączenia znaleźnego w lodówce i chęci przyrządzenia ravioli. Potrzebujemy kilkanaście gotowanych krewetek, zielonego pesto i śmietankowego twarożku typu almette.
Od krewetek odrywamy ogonki i kroimy je na małe kawałki. Mieszamy z pesto i twarożkiem.
Dwie szklanki mąki wsypujemy do miski i zalewamy szklanką wrzątku. Czekamy do wystygnięcia i zaczynamy wyrabiać dosypując powoli mąki tyle ile trzeba dla elastyczności ciasta, 1 jajko i sól. Powinniście dosypać max 1 szklankę. Ciasto wałkujemy i tniemy w kratkę. Na kwadracika kładziemy łyżeczką farsz i przykrywamy drugim kwadracikiem. Dobrze jest wewnętrzne brzegi posmarować palcem namoczonym w wodzie – lepiej będzie się przyklejać. Można też wycinać długie prostokąty, zakładać farsz na pierwszą część i drugą zakładać.
Krawędzie docinamy, żeby były równe. Ze ścinków możemy zrobić makaron lub wyrobić je na nowo (uwaga, będą twardsze).
Krawędzie dociśnijcie widelcem, by się nie rozkleiły i dla ozdoby 🙂
Te pierożki, których nie gotujecie – zamroźcie. Pamiętajcie jednak, by najpierw układać je w zamrażarce osobne, dopiero jak się zamrożą, zapakujcie do woreczka. Wówczas się nie skleją. Zamrożone gotujcie jakieś 6 minut.
Świeże pierożki gotujcie ok.3 minuty i podawajcie w małej ilości jako przystawkę. Wtedy można się nimi delektować, smakują najlepiej i zaostrzają apetyt.
Na 18 pierożków potrzebujecie:
- kilkanaście krewetek
- pół opakowania twarożku śmietankowego typu almette
- mały słoiczek pesto
- 3 szklanki mąki
- jedno jajko
- 1 szklanka mąki
- sól do ciasta i do gotowania