Spaghetti aglio olio (e peperoncino)

Spaghetti aglio olio (e peperoncino)

Czyli po prostu spaghetti z czosnkiem i oliwą. Ostra papryczka jest w opcji, ale zielona pietruszka obowiązkowa.

Jak większość makaronów przyrządza się go tyle, ile gotuje się makaron. Tu jednak sosu właściwie nie ma, więc jest jeszcze łatwiej. Spaghetti wrzucacie do wrzątku i gotujecie 8 minut (w zależności od firmy, śledźcie instrukcje na opakowaniu, kupujcie włoskie makarony lub importowane w dyskontach, które często są w Biedronce (Primo Gusto), makarony pod marką Tesco, są również z pszenicy Durum produkowane we Włoszech, a mają bardzo dobre ceny, nie polecam niestety makaronów polskich, żadnych, nawet tych niby markowych.

Tymczasem przygotuj sobie tonę zielonej pietruszki, umyj i pokrój. Przygotuj czosnek, który będziesz wyciskać na patelnię. Nie musisz do tego obierać ząbków z łupinki. Pod koniec gotowania makaronu wylej oliwę na patelnię, nie włączaj ognia, wyciśnij na zimną oliwę czosnek (nie ma się smażyć), jeśli używasz papryczki chilli pokrój ją drobniutko (z pestkami lub bez, ja wolę bez, żeby nie dominowała), posól i dodaj ugotowany makaron. Przekładaj wprost garnka nie odcedzając zbyt dokładnie. Przemieszaj i włącz na chwilę ogień, dodaj pietruszkę, przemieszaj, grzej 1-2 minuty.

Gotowe.

Podawaj jeszcze posypują pietruszką, posyp pieprzem. Makaron aglio e olio doskonale przyprawie parmezan.

Potrzebujesz na 2 porcje:

  • 200 gram spaghetti
  • 4-6 ząbków czosnku
  • garść pietruszki
  • sól, pieprz
  • oliwa
  • w opcji papryczka chilli