Crab pasta
To jeden z lepszych makaronów jakie w życiu jadłam. Chyba dlatego, że na podniebieniu tyle się dzieje – bazylia z pomidorem, a kolendra i skórka z cytryny z krabem. czosnek i chilli z kolei tak z pomidorami jak z krabem. Naprawę niesamowity. Zacznę od kraba – być może w większych miastach dostaniecie jego mięso, jeśli nie, zastąpcie je paluszkami krabowymi, ale uwaga, czytajcie skład, muszą składać się z kraba, a nie z białych ryb i czerwonego barwnika, o takie paluszki znacznie trudniej niestety. (ja akurat przywiozłam mięso kraba z podróży). Z powodzeniem możesz zastąpić też go szyjkami rakowymi, to trochę podobne mięso, szyjki rakowa widziałam niemrożone w Lidlu.
Podsmażcie czosnek i chilli na oliwie i dodajcie bardzo małą ilość passaty, ew. jednego-dwa pomidora z puszki, tym razem nie świeżego. Dobrze posól, popieprz (proszę, dodaj mielonych przypraw na świeżo), dodaj małą szczyptę cuku i kroplę balsamico. Do tego dodajcie ugotowany w słonej wodzie makaron – spaghetti lub linguini, inny nie, musi być bardzo delikatny. Jak zwykle – makaron dodawajcie szczypcami wprost z garnka, by zabrał ze sobą trochę wody. Mimo tego na patelni wszystko będzie dosć suche – tym razem to jest ok. Dodaj pokrojone mięso kraba i skórkę startą z cytryny – tyle co soli. Przemieszaj, podawaj.
Posyp obficie bazylią i kolendrą – to Włochy, a to Meksyk może, ale jak wspomniałam we wstępie, tu to jak najbardziej wskazane. Tak zrobiony makaron pasuje akurat do kraba, który jest dość słodkim mięsem.
Potrzebujesz dla 2 osób:
- pół szklanki passaty
- 100 gram kraba
- 200 gram linguini lub spaghetti
- 2 ząbki czosnku
- 1 papryczka chilli bez pestek (żeby nie zabić smaku reszty)
- sól, pieprz, cukier, balsamico, oliwa
- dużo bazylii
- dużo kolendry
- cytryna
W dziale MAKARONY szukaj past z owocami morza.