Eggs Rancheros czyli Noworoczne Śniadanie po Meksykańsku

Jesse Pinkman przygotował huevos rancheros dla Jane po upojnej nocy, przygotujcie je osobie, przy której się obudziliście. To Was postawi na nogi. To właściwie chilli con carne tylko zamiast wołowiny jest jajko.

Najpierw przygotuj serwis, podziel awokado na pół, wbij nóż w pestkę, przekręć i wyjmij ją, wydrąż miąższ łyżką, pokrój  w plasterki, skrop limonką. Przygotuj talerz i śmietanę lub jogurt naturalny. Nałóż go do miseczki, posól i posyp świeżą kolendrę.

Na każdą jedną porcję potrzebujesz do sosu: 1 pomidora, 1/3 papryczki chilli bez pestek, może pół cebulki małej, łyżkę fasoli z puszki, sól, pieprz, cynamon, kakao, po pół łyżeczki (dobrze jeśli masz kolendrę mieloną i kmin rzymski). Pomidora sparzasz, ściągasz skórkę, pokrój w kostkę. Na patelni, a może lepiej w garnuszku, bo patelnia będzie potrzbna, podsmaż cebulę z chilli chwilkę i dodaj pomidora, podduś pod przykryciem z przyprawami aż się rozciapią i dodaj fasolę, zostaw na jak najmniejszym ogniu i przykryj.

Na suchej patelni podgrzej z dwóch stron chwilę tortillę. Połóż ją na talerzu. Na patelnię wylej łyżkę oliwy lub masła i wrzuć jajko (jeśli chcesz mieć pewność, że się nie rozwali wrzuć je najpierw do szklanki i stamtąd przelej). Smaż na dużym ogniu. Tymczasem przenieś sos z garnuszka na tortillę, ułóż z boku pochlapane limonką awokado i śmietanę z kolendrą, gdy jajko się usmaży (3-5 minut) włóż je na środek. Posół je i popieprz. Gotowe!

Jeśli robisz ich kilka nie jest trudniej, robisz sos z tylu pomidorów ile jest osób, smażysz tyle jajek ile jest osób, tylko tortille trzeba podgrzewać po kolei jednak trzeba to robić przed jajkami.

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 🙂