Makaron z wędzonym łososiem i kaparami

W lodówce znalazłam wędzonego łososia, kapary, czerwoną cebulę i limonkę i mleko, w szafce mąkę kukurydzianą i penne. Bieda w kuchni spowodowała więc, że nie musiałam myśleć nad obiadem…, który powstał w 10 minut. Ilości na osobę: Wrzuciłam szklankę penne do słonego wrzątku, w drugim garnku roztopiłam łyżkę olej kokosowego z łyżką mąki, dodałam łyżkę kaparów i przyprawy. Dodałam pół szklanki mleka. Mieszałam na maleńkim ogniu. Łososia podarłam w cząstki i obficie skropiłam limonką. Cieniuteńko skroiłam 3 plasterki czerwonej cebuli i podzieliłam je na pół. Po 10 minutach (sprawdź na opakowaniu ile potrzebuje Twoj makaron) przerzuciłam makaron do sosu kaparowego wprost z garnka, by zabrał ze sobą trochę wody dla kremowości. Jednocześnie wrzuciłam łososia, zamieszałam i już. Posypałam czerwoną cebulą (uwaga, nie można jej zastąpić białą, to zupełnie inna bajka, możesz posypać koperkiem).