Wiejskie pierogi z kaszą gryczaną

To dobry pomysł na wykorzystanie kaszy, która została Wam z obiadu. Na przykład tego z duszoną wołowiną.

Podsmażcie na patelni cebulę pokrojoną w kostkę, na średnim ogniu, aż się zeszkli i zmięknie. Dodajcie soli i pieprzu. Gdy będzie gotowa, wyłączcie ogień i wrzućcie do cebuli kaszę i twaróg. Pomieszajcie i dodajcie jajko. Spróbujcie farsz (musicie mieć jajko z pewnego źródła) i dodajcie jeszcze soli i pieprzu jeśli trzeba. W opcji pietruszka.

Ciasto. 2 szklanki mąki wsypcie do miski. Do tej samej szklanki wlejcie połowę jej wrzątku, zalejcie tym wrzątkiem mąkę i poczekajcie aż wystygnie. Zacznijcie wyrabiać póki jest jeszcze ciepłe. Ja do pierogów nie dodaję jajka, ciasto jest wówczas delikatniejsze. Te proporcje działają, ew.możecie dodawać odrobinkę mąki jeśli się klei, ale powolutku, żeby nie popaść w błędne koło (mąka, woda itd.).

Ciasto rozwałkujcie i wycinajcie szklanką koła. Bierzcie do ręki koło odrobinkę naciągajcie, kładźcie na środek dłoni i nakładajcie łyżeczkę farszu. Zaklejajcie i dociśnijcie dla pewności. Widelcem lub palcami – metoda: kciuk i palec wskazujący na wierzchu, a palec środkowy pod brzegiem i zaciskacie i tak przez całą długość brzegu.

Wrzucajcie do osolonego wrzątku, wyjmujcie gdy wypłyną. Podawajcie ze śmietaną i pietruszką.

Jeśli zrobiliście ich za dużo – mroźcie surowe. Pamiętajcie, by mrozić je rozłożone osobno w zamrażarce i zbierać do woreczka już zamrożone. Inaczej się skleją.

Ugotowane można odsmażać.

Potrzebujecie na 40 pierogów:

FARSZ:

• 100 gram ugotowanej kaszy gryczanej
• pół opakowania twarogu zwykłego (tłusty, chudy, jaki chcecie)
• 1 duża lub 2 mniejsze cebule + masło lub oliwa z drugiego tłoczenia do podmsażenia
• sól i pieprz

CIASTO:

• 2 szklanki mąki
• pół szklanki wrzątku

SERWIS:

• śmietana
• pietruszka
• ew.sól i pieprz