Proste makaroniki Jacques Pepin’a
Z komercyjnego punktu widzenia makaroniki powinny być gładkie, równe i mieć karbowaną stopkę, tak jak te,
kulinarnie jednak to po prostu migdałowe bezy ciągnące w środku i chrupiące na zewnątrz, jeśli więc nie zależy Wam na wyglądzie, a na smaku możecie wrzucić po prostu wszystkie składniki do miksera, tak jak robi to Jacques Pepin.
Nagrzej piekarnik do 160 stopni.
Wrzuć do blendera migdały bez skórki i cukier, zmiksuj na proszek. Dodaj białka i w opcji ekstrakt wanilii, zmiksuj.
Włóż ciasto do rękawa cukierniczego lub nakładaj łyżeczką na blachę wyściełaną pergaminem.
Piecz 20 minut (lub aż będą beżowe). Pozwól im wystygnąć na raszce. Jacques Pepin przekłada dżemem morelowym, ja masłem orzechowym.
Z pozostałych żółtek zrób lemon curd (możesz nim przełożyć też) lub crème brûlée.
Makaroniki “komercyjne” znajdziesz tutaj.
Na ok.30 ciasteczek potrzebujesz:
- 3/4 szklanki migdałów bez skórki
- szklanka cukru
- 2 białka
- 2 krople ekstraktu z wanilii
🙂
Wyglądają uroczo, tak domowo i naprawdę kusząco 🙂
Te od Pepin’a nie będą takie jak z cukierni, ale te z linka w poście już jak najbardziej, proszę spróować 🙂
W cukierniach zawsze przeraża mnie cena makaroników więc nigdy ich nie próbowałam ale chętnie spróbuję zrobić takie w domu.