Oryginalna zupa tajska green curry (wpis gościnny Bruxeli)

Bruxela wróciła z Tajlandii. Zrobiła przepyszną zupę, polecam.

“Inspiracja do tego przepisu jest zaczerpnięta z dwutygodniowej wyprawy po Tajlandii, niezależnie od regionu green curry wszędzie tak samo, świetnie smakuje, chociaż w każdym miejscu troszkę inaczej, bo składniki lekko się różnią. Ta, którą zrobiłam ja zaczyna się od podsmażenia pokrojonych w małe kawałki piersi z kurczaka, które dzień przed wymieszałam w kupnej paście green curry (ok.1 łyżeczka na jedną pierś z kurczaka), dodałam 2 wyciśnięte ząbki czosnku oraz łyżeczkę startego imbiru i pieprz. Na rozgrzany olej wrzucasz wcześniej przygotowane pokrojone i zamarynowane piersi z kurczaka. Smażysz na średnim ogniu, aby po kilku minutach były soczyste w środku a nie wysuszone, następnie dodajesz krewetki tigery bez końcówek. Chwile to razem smażysz i dodajesz mleczko kokosowe. Ja jeszcze dodałam pokrojonego w paseczki imbiru, łyżeczkę pasty curry oraz małe suszone chili (może być swieże) dla ostrzejszego smaku, ale proponuję posmakować wywar zanim dodasz pasty lub chilli, żeby nie było zbyt ostre w smaku. Po chwili (jak wszystko wymieszasz w mleczku kokosowym i podgrzejesz) dodajesz kiełki fasoli mung oraz kilka liści kafiru (dodałam ok.6). W międzyczasie gotujesz litr wody aby w osobnej misce przygotować bulion drobiowy (ja robiłam to na oko, ale wydaje mi się, że na jedną kostkę bulionową potrzeba litr wody). Następnie przygotowany wywar wlewasz do woka z krewetkami i piersią z kurczaka. Teraz wedle uznania dodajesz warzywa, ja wybrałam zieloną fasolkę (mrożoną, którą zalałam gorąca wodą i wrzuciłam do curry), mini kolby kukurydzy oraz przecięte w pół pomidorki cherry. Jeśli chodzi o warzywa w green curry to spotkałam się z brokułem, kalafiorem, marchewką oraz lokalną odmianą bakłażana.

Na koniec dodajesz pokrojoną kolendrę, według uznania, wyciśniętego soku z limonki oraz kilka kropel sosu rybnego,t utaj radziłabym nie przesadzić, bo ma on bardzo charakterystyczny smak. Tak przyrządzona zupa nadaje się do zjedzenia. Idealna na jesienną aure, bo jest rozgrzawajaca. Green curry możesz podać rownież z ryżem,ale wtedy radzę dodać mniej bulionu i serwować jako danie a nie zupę. Smacznego!

Potrzebujecie:

• Pierś z kurczaka
• Krewetek tiger
• Słoik kiełków fasoli mung
• Słoik mini kolb kukurydzy
• Zieloną fasolę
• Pomidorki cherry
• Kolendrę
• Liście kafiru
• Limonkę
• Sos rybny
• Pastę green curry
• Pieprz
• Czosnek
• Świeży Imbir
• Mleczko kokosowe

Aha i do tych warzyw mozesz jeszcze dodać pieczarki.”

To było od Bruxeli. Ja od siebie mogę dodać, że zupę jadłam i jest przepyszna oraz polecić swoje przepisy na:

chicken curry

krewetkowe curry

mieszane curry

domową pastę curry

oraz pad thai

A tak wyglądała ta zupa w Tajlandii: